Fundusze inwestycyjne skupiające się na złocie stały się jednym z najlepszych pomysłów inwestycyjnych 2025 r. dzięki niepewności co do polityki pieniężnej banków centralnych, a inwestorzy coraz bardziej prawdopodobną obniżkę stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną. Uncja złota kosztuje obecnie 3640 dolarów, osiągając historyczne maksimum po wzroście o 38% w ciągu roku.
Ta rewaluacja sprawiła, że fundusze skupiające się na metalach szlachetnych, wśród których szczególnie wyróżnia się złoto, osiągnęły średnią stopę zwrotu w wysokości 35%, zgodnie z danymi Morningstar z 2 września, a trzynaście instrumentów inwestycyjnych przekroczyło barierę 60%, wśród których wyróżniają się Multipartner Konwave Gold Equity B EUR i Franklin Gold & Prec Mtls N (acc) EUR, które osiągnęły odpowiednio 84,5% i 79% zwrotu.
Wzrost cen srebra również pomógł tym funduszom, ponieważ metal ten odnotował w tym roku wzrost o 43,5%, osiągając cenę 41,48 dolarów za uncję.
Ta aprecjacja metali szlachetnych spowodowała, że indeks złota i srebra na giełdzie w Filadelfii, który waży kapitalizację głównych firm z sektora, wzrósł o 93%, a firmy takie jak SSR Mining zyskały na wartości 210%, Sibanye Stillwater 172%, Gold Fields o 169%, Anglogold Ashanti o 166% i New Gold o 163%.
Wzrost cen złota został również pobudzony przez masowe zakupy dokonywane przez banki centralne krajów takich jak Chiny, które od roku gromadzą rezerwy tego kruszcu w celu dywersyfikacji swoich aktywów w momencie, gdy polityka celna Donalda Trumpa podważa rolę dolara jako waluty rezerwowej i pogłębia obawy dotyczące wysokiego poziomu długu publicznego krajów rozwiniętych, w tym samych Stanów Zjednoczonych.
Wzrost wartości złota o prawie 40% przewyższa wynik 29% osiągnięty przez Ibex, najbardziej hossowy indeks giełdowy w tym roku, 10,61% S&P 500, 13,22% Nasdaq, 9,61% EuroStoxx i 27,8% Hang Seng.
Ochrona
Poszukiwanie złota jako bezpiecznej przystani zostało pobudzone przez inwestorów jako ochrona przed inflacją w okresie dużej niepewności co do polityki banków centralnych. Z jednej strony pojawiają się już głosy ostrzegające, że podwyżka stóp procentowych w Europie może nastąpić wcześniej, niż zakładają inwestorzy, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych uwzględniono już w cenach zwrot instytucji kierowanej przez Jerome’a Powella, który po raz pierwszy obniży stopy procentowe na najbliższym posiedzeniu, po tym jak ostatnie opublikowane dane wskazują na osłabienie rynku pracy.
„Fed wydaje się coraz bardziej skłonny do podjęcia działań zapobiegawczych, a rynki zakładają pierwszą obniżkę we wrześniu i co najmniej jedną kolejną przed końcem roku. Zmiana ta następuje w kontekście złagodzenia polityki fiskalnej, deregulacji i zmniejszenia niepewności w zakresie polityki handlowej, co łącznie wzmacnia i tak już sprzyjające warunki finansowe” – zauważa Marco Giordano, dyrektor inwestycyjny w Wellington Management.
Ian Samson, zarządzający funduszami wieloaktywowymi w Fidelity, wykazuje optymizm w odniesieniu do złota. „Rezerwa Federalna jest gotowa obniżyć stopy procentowe, mimo że inflacja nadal oscyluje wokół 3%, a cła prawdopodobnie utrzymają ceny na wysokim poziomie. Wpływ ceł i spowolnienie na rynku pracy również spowodują osłabienie wzrostu gospodarczego. Ta kombinacja czynników powinna pobudzić popyt na złoto, które konkuruje z tracącym na wartości dolarem jako bezpieczna przystań i środek przechowywania wartości. Nigdy wcześniej nie obserwowaliśmy tak dużej niepewności i zmian w zakresie polityki celnej, a jej skutki jeszcze nie ustąpiły. Ponadto wielkość deficytu budżetowego Stanów Zjednoczonych budzi obawy o osłabienie waluty, co dodatkowo wzmacnia długoterminową atrakcyjność złota” – podkreśla.